wpłać teraz przez DOTPAY

lub wykonaj przelew

Fundacja Dzieci Afryki

09 1140 2004 0000 3902 8070 7963

darowizna CH6 - czadowe gimnazjum

24 maja 2021

AFRYKA JAKĄ ZNAMY

 

Stereotypowy obraz Afryki to usmarkane, głodne dzieci, mężczyźni z bronią na ulicach czy też mgliste zbiórki pomocy humanitarnej firmowane wizerunkiem gwiazd. Jaśniejszy wizerunek przynoszą programy przyrodnicze tak często goszczące w ramówkach niedzielnych poranków ukazujące nam piękno i dzikość afrykańskiej sawanny.

 

Rzadko kiedy ktoś niezainteresowany w sposób szczególny Afryką rozmawia z osobami, które rzeczywiście odwiedziły Czarny Ląd, jeszcze mniej ma możliwość porozmawiania z kimś kto tam mieszkał. Powoduje to funkcjonowanie wielu irracjonalnych stereotypów. W Dniu Afryki, który obchodzimy 25 maja spróbujmy ten stereotypowy obraz obalić. 

 

Dzikie zwierzęta można spotkać na każdym kroku

 

Pomimo tego, że fauna Afryki jest bardzo różnorodna gatunkowo, niestety nie możemy obserwować lwów i słoni zaraz po wyjściu z lotniska. Z pewnością będziemy mogli spotkać niektóre gatunki ptaków, małp nawet w afrykańskich miastach, ale najlepiej obfitość dzikiego życia poznamy, gdy udamy się do jednego z licznych parków narodowych - Park Narodowy Maasai Mara w Kenii, Park Narodowy Serengeti w Tanzanii, Park Narodowy Wirunga w Demokratycznej Republice Konga, Park Narodowy Bwindi Impenetrable w Uganda.

 

Miejscowi mówią po „afrykańsku”

 

Tak samo jak nie istnieje język europejski tak samo nie istnieje język afrykański. Afryka to kontynent składający się z 54 różnych krajów. Szacuje się, że w Afryce używa się między 1500 a 2000 języków, a w niektórych krajach, takich jak Nigeria czy Kamerun, funkcjonuje około 200 języków używanych przez grupy etniczne. Istnieją też języki, którymi można się porozumieć w kilku krajach; na przykład suahili w Afryce Wschodniej czy zulu w Afryce Południowej to jednak nadal nie można ich nazwać językiem "afrykańskim".

 

W Afryce nigdy nie jest zimno

 

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem i pomimo, że większość czasu notowane temperatury są uznawane powszechnie za ciepłe, w RPA średnia miesięczna temperatura w lipcu spada poniżej +10 °C. Zdarzają się nawet ujemne temperatury, bo najniższą na kontynencie afrykańskim temperaturę zanotowano w Maroku, wynosiła ona -24°C i zanotowano ją w miejscowości Ifrane w górach Atlas na wysokości 1.665 m n.p.m. Podobnie rzecz ma się ze znaną górą Kilimandżaro w Tanzanii,  której szczyt w większości czasu pokryty jest śniegiem.

 

Egipt nie leży w Afryce

 

Każdy kto spojrzy na mapę stwierdzi, że Egipt leży w północno-wschodniej Afryce. Pomimo położenia często w literaturze nie jest opisywany jako kraj afrykański, lecz region bliskowschodni. Być może traktujemy Egipt inaczej, ponieważ ludność tego kraju jest w przeważającej mierze arabska, która jest jednak odmienna od mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej. Pewną ciekawostką jest to, iż według badań naukowych, starożytni Egipcjanie nie byli ani Europejczykami ani Afrykanami subsaharyjskimi pod względem biologicznym, ale genetycznie odrębną grupą. Wykonano badania nad kształtem czaszek starożytnych Egipcjan i starożytnych Europejczyków oraz czaszek mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej, które wykazały że próbki te nie były podobne. Wnioskiem badań była teza, że Egipcjanie są etnicznie wyjątkowym narodem. Ich istnienie po prostu podkreśla różnorodność Afryki.

 

Wszyscy Afrykańczycy mają ciemną skórę

 

W Afryce mamy różne pigmenty skóry i różne odcienie czerni w różnych plemionach i regionach. Kolor skóry Afrykańczyków też jest więc zróżnicowany od jasnobrązowego do hebanowego ponieważ część populacji afrykańskiej ma pochodzenie azjatyckie bądź europejskie. W krajach na północy np. Egipt, Algieria czy Tunezja mieszkają głównie ludzie pochodzenia arabskiego. Z kolei na południu w Namibii, RPA czy Zimbabwe, żyją rdzenni biali Afrykańczycy o korzeniach europejskich, a na wschodnim wybrzeżu w Tanzanii czy Kenii, można spotkać liczne grupy mieszkańców pochodzenia hinduskiego. Na przykład Republika Południowej Afryki jest nazywana Tęczowym Narodem ze względu na różnorodność jeśli chodzi o kolory skóry.

 

Wszyscy ludzie w Afryce są biedni i nie znają nowoczesnych technologii

 

Nie ma co ukrywać, że są miejsca w Afryce gdzie ludzie żyją za mniej niż 1,25 dolara dziennie, ale równocześnie jeden na trzech Afrykańczyków jest określany jako "klasa średnia", a 6 z 10 najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie to gospodarki afrykańskie. Przykładowo Afryka jest regionem gdzie najprężniej rośnie ilość telefonów komórkowych. Jest to związane z niższymi kosztami niż posiadanie komputera. Na całym kontynencie 74 procent ruchu w sieci było generowane przez smartfony, a tylko 24 procent przez urządzenia PC. Według statystyk poszczególne kraje dysponują bardzo zróżnicowaną ilością telefonów komórkowych, jednak Bank Światowy i Afrykański Bank Rozwoju podają, że w Afryce jest 650 milionów użytkowników telefonów komórkowych, co przewyższa liczbę użytkowników w Stanach Zjednoczonych czy Europie. Udział procentowy internautów na grudzień 2020 wynosi: w Kenii 85,2%, w Nigerii  96,1%, w Gabonie 60% ale już w Angoli tylko 26%, w Gambii 19% a w Czadzie 13,2%.

 

Nie wszystkie kraje są zależne od pomocy z zewnątrz. Kontynent jest bardzo różnorodny i bogaty w zasoby naturalne, co jest odpowiednio wykorzystywane przez rządy, w związku z czym państwa te potrzebują niewielkiej pomocy zagranicznej. Ciekawe jest też to, że w 2010 roku Afrykańczycy mieszkający poza kontynentem wysłali do Afryki 51,8 miliarda dolarów (miejmy nadzieję że ten trend nie osłabł), państwa zachodnie przekazały w ramach pomocy "tylko" 43 miliardy dolarów.

 

Afryka to tylko pustynia a ludzie mieszkają w chatach z gliny

 

Panują właściwie dwa odmienne stereotypy. Jedni myślą, że Afryka to tylko pustynia a drudzy, że prawie sama dżungla. A prawda leży pośrodku. Pustynia Sahara to tylko niewielka część kontynentu a tropikalne obszary znajdują się wzdłuż Wybrzeża Gwinei i w dorzeczu Konga. Natomiast największą strefą wegetacyjną Afryki jest sawanna, czyli tropikalna łąka. Prawdą jest, że w Afryce są budowane chaty z błota i jest to bardzo popularna forma budownictwa jednak nie możemy zapominać, że Afryka bardzo się rozwija. Powstają miasta z ceglanymi domami, a nawet drapaczami chmur takie same jak w Europie czy Azji. Wiele miast posiada populacje liczoną w milionach np. w Kairze, Nigerii czy Lagosie. Przewiduje się, że do 2050 r. liczba ludności na kontynencie podwoi się, a dwie trzecie tego wzrostu zostanie wchłonięte przez obszary miejskie.

 

Wszystkie rządy w Afryce są skorumpowane i złe

 

Jak już wcześniej pisałam kontynent jest zróżnicowany i oczywiście dotyczy to także polityki. W niektórych krajach działają demokratycznie wybrani przywódcy, inne kraje trafiają do listy najbardziej skorumpowanych narodów na świecie. Według indeksu tolerancji korupcji z 2020 r. Botswana zajęła 35 miejsce, Republika Zielonego Przylądka 41, Somalia i Sudan Południowy dwa ostatnie miejsce spośród 176 krajów i terytoriów wliczonych do badania. Afryka posiada polityków i złych i dobrych, a przykładem tych ostatnich jest była Pani prezydent Liberii -Ellen Johnson Sirleaf, która otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla w 2011 roku i uznana została za jedną z 10 najlepszych kobiet - liderów na świecie.

 

Afryka kojarzy mi się z niewolnikami

 

Niewolnictwo na terenie obu Ameryk rozpoczęło się w 1442 roku wzdłuż zachodniego wybrzeża Afryki. Zapoczątkowali go portugalscy żeglarze, podróżujący na kontynent po złoto. Portugalczycy szybko stworzyli punkt handlowy „Elmina” na wybrzeżu Gwinei, z którego przywożono złoto, kość słoniową a także niewolników. Niewolnictwo afrykańskie nigdy nie przyjęłoby tak wielkich rozmiarów, gdyby nie współpraca niektórych plemion (np. ludu Ashanti z terenów dzisiejszej Ghany czy Yoruba z dzisiejszej Nigerii). Z kolei takie plemiona jak Imbangala z Angoli i Nyamwezi z Tanzanii specjalizowały się w wywoływaniu lokalnych wojen i konfliktów, co dostarczało im okazji do chwytania ludzi i sprzedawania ich jako niewolników. Do 1619 roku Europejczycy wypchnęli do obu Ameryk milion zniewolonych ludzi (pierwszym odbiorcą niewolników z Afryki była Brazylia nie Stany Zjednoczone). Całościowo około 10 do 12 milionów Afrykanów zostało zmuszonych do służby. Za Atlantyk wywożono głównie Afrykanów z Afryki Zachodniej, czyli terenów gdzie niewolnictwo już istniało lecz przypominało swoim ustrojem europejski układ pańszczyźniany. W Królestwie Aszanti w Afryce Zachodniej "niewolnicy mogli się żenić, posiadać własność, a nawet posiadać niewolników”. Niewolnicy w Afryce byli zazwyczaj wyzwalani po określonym czasie.

 

Prezydent Abraham Lincoln podpisał 22 września 1862 r. dekret o zniesieniu niewolnictwa na obszarach Skonfederowanych Stanów Ameryki. Brazylia była ostatnim państwem Ameryki Łacińskiej znoszącym niewolnictwo (1888).

 

MAG

 

 

 

 

Bibliografia :

Afryka i jej mieszkańcy w polskich mediach. Raport z monitoringu polskich mediów. Paweł Średziński

https://theculturetrip.com/africa/south-africa/articles/12-stereotypes-every-south-african-hates/

https://africa.com/10-common-misconceptions-and-stereotypes-about-africa/

https://www.thoughtco.com/common-stereotypes-about-africa-2834943

https://www.globalcitizen.org/en/content/africans-are-all-poor-and-15-other-myths/

https://globalna.ceo.org.pl/geografia/artykuly/jaka-afryka

https://www.rp.pl/Rzecz-o-historii/305019984-Krotka-historia-handlu-niewolnikami.html

https://www.transparency.org/en/cpi/2020/index/bwa

https://www.nationsonline.org/oneworld/african_languages.htm

https://www.statista.com/statistics/1124283/internet-penetration-in-africa-by-country/

 

FUNDACJA DZIECI AFRYKI

al. Zjednoczenia 13

01-829 Warszawa

 

tel. 22-381-27-74, 601-319-878

 

rachunek w mBank:
04 1140 2004 0000 3302 8070 6407

09 1140 2004 0000 3902 8070 7963

kod SWIFT: BREXPLPWMBK