KUPMY BYKA I ZBUDUJMY WYBIEG, 

BY ZA ROK SIEROCINIEC STAŁ SIĘ W PEŁNI NIEZALEŻNY

Gdzieś tam daleko od Polski, w Tanzanii w miejscowości Bukanga jest dom, w którym śmieje się dziewięcioro dzieci, które jeszcze niedawno nie wiedziały, czym jest śmiech. Jakże byłoby wspaniale, gdyby ten śmiech był częścią życia kolejnych dzieci.

Nazywam się s. Rut. Jestem siostrą zakonną a zarazem misjonarką, która 15 lat temu spakowała w jedną walizkę najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszyła w nieznane do Tanzanii, aby tam realizować swoje powołanie. To tu trafiłam do miejsca o wdzięcznej nazwie „Kigera Etuma”.
 

Jest to ośrodek, w którym przebywają osoby, które najtrafniej można określić mianem „odrzuconych”. Są nimi trędowaci, chorzy psychicznie, cierpiący na różne choroby, w tym Aids, czyli wszyscy ci, którzy nie są w stanie funkcjonować bez jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz. Tym, co najbardziej mnie bolało, podczas dziesięcioletniej pracy w tym ośrodku, był widok dzieci, które przebywały tam wraz ze swoimi matkami. W mojej głowie rodziły się zawsze pytania: Dlaczego dzieci te muszą codziennie patrzeć na cierpienie drugiego człowieka? Dlaczego są skazane na niepowodzenie tylko dlatego, że ich matki są chore psychicznie? Dlaczego nie mogą doświadczyć choć namiastki beztroskiego dzieciństwa? I wtedy w moim sercu zrodził się plan utworzenia miejsca, w którym najważniejsze będzie danie szansy tej bezbronnej istocie, jaką jest dziecko… szansy na dzieciństwo, edukację, poczucie bycia kochanym, a przede wszystkim na możliwość osiągnięcia czegoś, co z racji urodzenia, było dla niego nieosiągalne.

Otrzymawszy zgodę biskupa diecezjalnego Michaela Msonganzila, zaczęłam zbierać środki na budowę takiego miejsca – Centrum Dobrego Samarytanina w Bukanga. Z pomocą dobrych ludzi, przede wszystkim osób prywatnych, udało nam się wybudować obiekt, który może stać się domem dla 70 dzieci. Na razie schronienie w nim znalazło jedynie dziewięcioro.

W Ośrodku Dobrego Samarytanina nie jestem sama – towarzyszy mi 17 dziewczyn, Tanzanek, które pragną zostać siostrami i które czują w sobie wewnętrzną siłę pomagania dzieciom. Zajmujemy się nie tylko dziećmi, ale też całym gospodarstwem. Nie siedzimy z założonymi rękami i nie czekamy na mannę z nieba. Nie otrzymujemy żadnego wsparcia od rządu, ani też od organizacji misyjnych. Wiemy, że aby mieć co jeść i czym nakarmić naszych podopiecznych, musimy ciężko pracować w polu. Mamy 5 ha ziemi. Uprawiamy przede wszystkim to, co nadaje się do jedzenia. Pragniemy być samowystarczalne, tzn. zbierać plony z naszych upraw, żywić się tym, co wyhodujemy, dlatego też jesteśmy w trakcie przebudowy jednego z pomieszczeń na szopę, w której moglibyśmy hodować trzodę chlewną, głównie świnie i owce.

Jest to ważny projekt i od niego zależy nasze być i realizowanie naszej misji, która jest misją dla dzieci i budowanie ich lepszego jutra.

Dlatego będę wdzięczna za każdą pomoc.

s. Rut Ciesielska, 
przełożona Zgromadzenia Sióstr Dobrych Samarytanek

*  *  *  *  *

Aby placówka była samowystarczalna, polskiej misjonarce i wspierającym jej tanzańskim siostrom, trzeba podarować wędkę. Z pomocą Ludzi Pięknych Serc chcemy wybudować farmę przy sierocińcu, by dzieci, które do niego trafią, nigdy nie były głodne oraz by miały zapewniony dostęp do dobrej jakości edukacji.

Plan zakłada m.in. przebudowę i dostosowanie szopy na chlewnię dla 80 świń (13.000 zł), zakup reproduktora (380 zł), dwa barany (200 zł / sztuka), osiem owiec (110 zł / sztuka) oraz budowę ogrodzenia dla owiec (5.500 zł)* a także zakup byka (6.000 zł) i budowę ogrodzonego wybiegu dla kur i perliczek (8.000 zł). Łączny koszt dwóch ostatnich pozycji to 14.000 zł. 

Zbiórka zakończona pełnym sukcesem, z serca dziękujemy wszystkim Darczyńcom!!!

Dzieci oraz placówkę można wspierać poprzez program "Sierocniec w Bukanga"

Tak, pomagam:

FUNDACJA DZIECI AFRYKI
al. Zjednoczenia 13, 01-829 Warszawa
09 1140 2004 0000 3902 8070 7963
darowizna T1 – sierociniec w Bukanga

akcję wsparli Ludzie Pięknych Serc
mamy już 33.251,52 zł
/stan na dz. 31.03.2022 r./

Agnieszka - Kamień Pomorski
Andrzej - dotpay
Anna - dotpay
Anna - Rościszewo
Anna – Skierniewice
Bernadeta - dotpay
Darczyńcy z Kółka Różańcowego w Józefowie
Hubert - Stare Brzóski
Iwona - Wiązowna
Jarosław – Mińsk Mazowiecki
Justyna - dotpay
Krzysztof - Otwock
Łukasz - Barcząca
Magdalena - Warszawa
Magdalena - Wieleń
Małgorzata - Wyszków
Małgorzata - Ziębice
Marcin - Warszawa
Maria – Poznań
Mariusz - Goleniów
Marta - Poznań
Michał - dotpay
Monika – Wrocław

Paweł - Czarnówka
Piotr - dotpay
Roman - Kościan

Sebastian – Warszawa
siepomaga.pl
Sylwia - Wyszków
Tomasz - dotpay
Waldemar - Warszawa
Włodzimierz - Bytów
zbiórka w Parafii p.w. św. Wawrzyńca w Gliniance

FUNDACJA DZIECI AFRYKI

al. Zjednoczenia 13

01-829 Warszawa

tel. 22-381-27-74, 601-319-878

rachunek w mBank:
04 1140 2004 0000 3302 8070 6407

09 1140 2004 0000 3902 8070 7963

kod SWIFT: BREXPLPWMBK